​Żadna z trzech obietnic złożonych przez Hannę Gronkiewicz-Waltz w sprawie rozwiązania afery reprywatyzacyjnej nie została w pełni zrealizowana.

​Żadna z trzech obietnic złożonych przez Hannę Gronkiewicz-Waltz w sprawie rozwiązania afery reprywatyzacyjnej nie została w pełni zrealizowana.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz /PAP/Tomasz Gzell /PAP

Szybkie przeprowadzenie audytu, odzyskanie działki przy ulicy Chmielnej 70 i udostępnienie wszystkich dokumentów związanych z reprywatyzacją - dokładnie 3 miesiące temu prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz mówiła: "To moje priorytety". Obietnice złożyła po spotkaniu zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej.

Z obietnic pozostała między innymi próba znalezienia firmy, która przeprowadzi audyt ws. reprywatyzacji. Dzisiaj po raz drugi otwarto koperty z ofertami. Swoją gotowość do przeprowadzenia kontroli zadeklarowały dwie firmy, jednak wciąż nie wiadomo, czy uda się wyłonić audytora.

Zapewnienia były inny: "Do końca tygodnia zostanie powołana niezależna firma audytorska" - mówił 3 miesiące temu Borys Budka z Platformy Obywatelskiej. Również 5 września Hanna Gronkiewicz-Waltz stwierdziła, że na przeprowadzenie audytu wystarczy kilka miesięcy, jednak dotychczas nie udało się go rozpocząć.

Działka przy ul. Chmielnej 70, w pobliżu Pałacu Kultury, nie została zwrócona. Stołeczny ratusz podtrzymuje, że wróci ona do miasta. Nie wiadomo, kiedy to nastąpi.

Jeśli chodzi o upublicznienie dokumentów związanych z reprywatyzacją, ratusz powołuje się na białą księgę dostępną na stronie internetowej urzędu miasta. Została ona opublikowana jeszcze przed złożeniem obietnic.

(łł)