Szczęśliwiec, który 22 sierpnia wygrał w Lotto 35 mln zł, nie zgłosił się jeszcze do Totalizatora Sportowego po odbiór nagrody. Kupon kupił w kolekturze w Ziębicach na Dolnym Śląsku.

Szczęśliwiec, który 22 sierpnia wygrał w Lotto 35 mln zł, nie zgłosił się jeszcze do Totalizatora Sportowego po odbiór nagrody. Kupon kupił w kolekturze w Ziębicach na Dolnym Śląsku.
Zdj. ilustracyjne /Darek Delmanowicz /PAP

Zgodnie z regulaminem zwycięzca na odbiór pieniędzy ma ponad 50 dni. Jeśli jednak mimo to nie zgłosi się po pieniądze, dostanie na to kolejnych 60 dni. Gdy odbierze wygraną, po odliczeniu podatku dostanie ok. 31 mln złotych.

Rekordowa wygrana padła w leżących na Dolnym Śląsku Ziębicach, w kolekturze w centrum handlowym przy u. Wałowej 20.

1, 14, 23, 31, 33, 35 – dzięki tym liczbom jedna osoba wygrała dokładnie 35 234 116,20 zł. Szczęśliwy gracz swoje zakłady zawarł metodą „chybił-trafił”.

Najwyższa kwota, jaką do tej pory można było wygrać w Lotto, przekraczała 56 000 000 złotych. Jednak wtedy „szóstkę” trafiło dwóch graczy.

(mpw)