Ściganie z urzędu przestępstw motywowanych uprzedzeniami ze względu na czyjąś niepełnosprawność, wiek, orientację seksualną i tożsamość płciową, a także wprowadzenie ustawowej definicji mowy nienawiści – m.in. na takie rozwiązania wymienia Rzecznik Praw Obywatelskich w liście do premiera Mateusza Morawieckiego. W sumie Adam Bodnar przekazał szefowi rządu 20 rekomendacji dotyczących walki z mową nienawiści.

Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich w Polsce rośnie sprzeciw wobec nienawistnego języka używanego w debacie publicznej. "Coraz więcej środowisk wskazuje na potrzebę skuteczniejszej walki z mową nienawiści. Postępuje bowiem brutalizacja języka. Widoczna jest niebezpieczna tendencja do porzucenia dialogu na rzecz radykalnych opinii, bazujących na negatywnych emocjach, które dążą do wywołania u odbiorców uczucia wrogości czy nienawiści wobec osób lub poglądów określanych jako inne bądź obce. Dla wielu godność drugiego człowieka nie stanowi już oczywistej granicy swobody wypowiedzi" - napisał Adam Bodnar.

Podkreślił, że jedyną odpowiedzią na język nienawiści i związane z nim zagrożenia jest stworzenie kompleksowej strategii przeciwdziałania mowie nienawiści w przestrzeni publicznej.

Przestępstwa ścigane z urzędu

W piśmie do premiera RPO rekomenduje m.in. ściganie z urzędu przestępstw motywowanych uprzedzeniami ze względu na niepełnosprawność, wiek, orientację seksualną i tożsamość płciową. Wprowadzenie takiej zmiany zalecała Polsce Europejska Komisja Przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji. Zdaniem Adama Bodnara wspomniane grupy osób mimo podobnych konsekwencji psychologicznych i społecznych swoich doświadczeń nie są chronione tak jak osoby dotknięte przestępstwem motywowanym nienawiścią na tle rasowym, narodowościowym, etnicznym czy wyznaniowym.

Kolejna rekomendacja RPO dotyczy karalności samego uczestnictwa w organizacjach promujących lub podżegających do nienawiści rasowej. Rzecznik przypomniał, że art. 13 konstytucji zakazuje istnienia organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakładają lub dopuszczają nienawiść rasową i narodowościową. Jednak - zdaniem Adama Bodnara - mechanizm pozwalający na identyfikację i delegalizację organizacji, które spełniają przesłanki art. 13 konstytucji, okazuje się niewystarczający.

"Nie działa bowiem on prewencyjnie na środowiska skłonne głosić nienawistne ideologie pod różnymi szyldami i w zmieniających się strukturach" - czytamy w piśmie do premiera.

Czym jest mowa nienawiści?

Rzecznik Praw Obywatelskich proponuje również wprowadzenie ustawowej definicji mowy nienawiści. Według RPO inspiracją w tym przypadku powinna być definicja zaproponowana w rekomendacji Komitetu Rady Ministrów Rady Europy z 30 października 1997 r.

"Zgodnie z nią za mowę nienawiści powinna zostać uznana każda forma wypowiedzi, która rozpowszechnia, podżega, propaguje lub usprawiedliwia nienawiść rasową, ksenofobię, antysemityzm lub inne formy nienawiści oparte na nietolerancji, włączając w to nietolerancję wyrażaną w formie agresywnego nacjonalizmu lub etnocentryzmu, dyskryminacji lub wrogości wobec mniejszości lub osób wywodzących się ze społeczności imigrantów" - napisał Adam Bodnar.

Mowa nienawiści w internecie

Kolejne rekomendacje RPO dotyczą walki z mową nienawiści w internecie. Adam Bodnar zaproponował m.in. utworzenie kodeksów dobrych praktyk przez dostawców usług internetowych i organizacje pozarządowe, powołanie niezależnych punktów kontaktowych i organów doradczych czuwających nad egzekwowaniem obowiązków dostawców usług internetowych w związku z przeciwdziałaniem mowie nienawiści, uświadomienie administratorów komercyjnych internetowych portali informacyjnych o obowiązku moderowania, filtrowania i usuwania komentarzy, które mogą być mową nienawiści, oraz wprowadzenie obowiązku usługodawców internetowych zawiadamiania organów ścigania w przypadkach mowy nienawiści.

Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie do premiera podkreślił też potrzebę zmian dotyczących świadomości społecznej i prawnej (m.in. dzięki prowadzeniu szerokich kampanii społecznych, edukacyjnych i szkoleniowych dla różnych środowisk o szkodliwości mowy nienawiści) oraz zmian związanych z działalnością organów władzy publicznej.

"Rekomendacje przekazuję panu premierowi z prośbą o merytoryczną analizę oraz, na co szczególne liczę, o przedstawienie stanowiska w poruszonych kwestiach" - napisał Adam Bodnar.