W Gdańsku zdewastowano pomnik Ronalda Reagana spacerującego z Janem Pawłem II. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni szacuje szkodę na ponad 100 tysięcy złotych.

Zgłoszenie o zdewastowaniu pomnika stojącego w Parku Reagana w Pasie Nadmorskim w Gdańsku przyjęła dziś w południe tamtejsza straż miejska. Najprawdopodobniej pomnik został uszkodzony w nocy. Jeszcze wczoraj - jak twierdzi zgłaszający sprawę mieszkaniec miasta - monument był w nienaruszonym stanie.

Figura byłego prezydenta USA straciła lewą rękę. Wandale najprawdopodobniej ją odpiłowali. Szacujemy straty na około 105 tysięcy złotych. To jest koszt odtworzenia, tak naprawdę wykonania na nowo całej figury Ronalda Reagana. Ona jest wykonana w takiej technice, która najprawdopodobniej - to są szacunki na gorąco - nie będzie umożliwiała dospawania, dołożenia, dorobienia tej ręki. Trzeba będzie całą figurę wykonać od nowa - mówi naszemu dziennikarzowi Katarzyna Kaczmarek z Zarządu Dróg i Zieleni. Zarząd szykuje właśnie dokumenty konieczne do zgłoszenia sprawy na policję. Miejsce, w którym stoi figura, nie jest objęte monitoringiem.

Pomnik odsłonięty został w lipcu 2012 roku. Twórcę monumentu zainspirowała fotografia zrobiona na Florydzie w 1987 roku. Reporter Associated Press uchwycił na niej spacerujących po nadmorskim parku Jana Pawła II i Ronalda Reagana.