Raport z działania bankowej komisji śledczej jest już gotowy i przed wyborami ujrzy światło dzienne, choć w okrojonej formie - mówi szef komisji Adam Hofman z PiS. Komisja zamierza powołać jeszcze na świadków Hannę Gronkiewicz-Waltz i Aleksandra Kwaśniewskiego.

Decyzja o ich wezwaniu ma zapaść jutro. Sejmowi śledczy walczą z czasem, bo niedługo może dojść do samorozwiązania parlamentu.

Jak mówi Hofman, raport obejmuje niewielki zakres prac komisji, ale niestety warunki polityczne nas obligują do tego, żeby ten raport opublikować. Dotyczy fundacji Case oraz Banku Śląskiego i nieprawidłowości związanych przy jego prywatyzacji.

Ta prywatyzacja miała miejsce, kiedy Marek Borowski był ministrem finansów. W sprawie fundacji Case chodziło o rzekomy konflikt interesów Leszka Balcerowicza, bo we władzach fundacji zasiadała jego żona.

Czy te materiały, a także powołanie nowych świadków mogą mieć związek ze zbliżającymi się wyborami? Wygodne dla mnie byłoby prowadzić kampanię wyborczą. Niewygodne jest pracować poza swoim okręgiem, podczas gdy tą kampanię robią inni. W związku z tym nie wiem czy byłoby wygodne. Jeśli zajdzie taka konieczność na pewno ich wezwiemy - mówi Hofman. PiS-owski szef komisji prywatnej kampanii nie prowadzi, ale może pomóc całej partii sugerując związki politycznych przeciwników z nieprawidłowościami w sektorze bankowym.