Samochód terenowy wjechał w dom w Radomiu. Kierowca nie wyhamował przed skrzyżowaniem na ulicy Kieleckiej - to fragment krajowej "siódemki". Ranna została mieszkająca w budynku kobieta i jej czteromiesięczne dziecko. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Do szpitala trafił też kierowca terenówki.

Według policji 40-letni kierowca terenówki jechał prawym pasem od strony Warszawy. Prawdopodobnie poruszał się z nadmierną prędkością, nie mógł wyhamować przed skrzyżowaniem, odbił w prawo i uderzył w stojący tam dom.

Auto przebiło ścianę budynku i wjechała do środka. Wewnątrz przebywały trzy kobiety i 4-miesięczne dziecko, które spało w pokoju obok, sąsiadującym ze ścianą, która uległa zawaleniu.

W najbliższym czasie strażacy będą wyciągać samochód z budynku.

W związku z wypadkiem na drodze krajowej nr 7 tworzą się korki. Ruchem kierują policjanci.