Prokuratura w Radomiu wystąpiła o areszt dla trzech spośród 10 osób zatrzymanych w aferze korupcyjnej w służbie zdrowia. Pozostali mają poręczenia majątkowe i zakaz wykonywania czynności służbowych. Większość usłyszała dziś zarzuty łapówkarstwa w związku z ustawianiem przetargów medycznych.

Jak powiedział szef prokuratury w Radomiu Mirosław Wachnik, chodzi o korzyści majątkowe przyjmowane w latach 2001-2006 rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Szefowie szpitali i klinik w całej Polsce przyjmowali pieniądze i wyjeżdżali na wakacje na koszt jednej z firm medycznych. W zamian za to, sprzęt właśnie tej firmy wygrywał ogłoszone w tych placówkach przetargi. Do wieczora śledczy zdecydują, czy występować z wnioskami o areszt dla zatrzymanych. W sumie w tej sprawie zarzuty usłyszało już 61 osób.