Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję, w której wita z zadowoleniem utworzenie tymczasowej Irackiej Rady Zarządzającej oraz powołuje do życia ONZ-owską Misję Pomocy dla Iraku (UNAMI) z 12-miesięcznym mandatem. W rezolucji nie ma wzmianki o szerszej roli Narodów Zjednoczonych w okupowanym państwie.

Oficjalny mandat dla UNAMI - działającej już, ale finansowanej dotąd w trybie doraźnym - umożliwi przekazywanie Misji środków z regularnego budżetu ONZ.

Za przyjęciem rezolucji głosowało 14 państw. Jedynie Syria wstrzymała się od głosu. Kraje arabskie nie akceptują powołanej przez Amerykanów w połowie lipca Rady Zarządzającej. Liga Arabska zapowiedziała na początku sierpnia, że jej członkowie - wśród których jest Syria - nie uznają Rady i zaczekają, aż Irak będzie miał rząd, pochodzący z wyboru.

Wynik dzisiejszego głosowania w Radzie Bezpieczeństwa świadczy jednak o szerokim poparciu międzynarodowym dla Rady Zarządzającej jako organu tymczasowego.

Amerykanie porozumieli się w sprawie tekstu rezolucji z pozostałymi stałymi członkami Rady - Rosją, Chinami, Wlk. Brytanią i Francją - zanim przedstawili projekt członkom niestałym. Niespełna pięć miesięcy temu głęboko podzielona Rada Bezpieczeństwa odmówiła autoryzowania wojny przeciwko Irakowi.

W rezolucji nie wspomniano o szerszym mandacie ONZ w Iraku. "New York Times" doniósł dziś, powołując się na anonimowe źródła, że Waszyngton zrezygnował z udziału w siłach pokojowych w Iraku wojsk z takich państw jak Francja i Indie. Powodem był stawiany przez nie warunek – większa rola Narodów Zjednoczonych w okupowanym państwie.

21:35