"Nie lękajcie się. Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi", "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi", "Nie ma wolności bez solidarności! Dzisiaj wypada powiedzieć: nie ma solidarności bez miłości - więcej! - nie ma przyszłości człowieka i narodu", "Nie ma pokoju bez sprawiedliwości, nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia" i słynne rozmowy z młodymi ludźmi na Franciszkańskiej 3. "Ja się was pytam: idziecie spać? Ja idę. Dobranoc". Te słowa Jana Pawła II przeszły do historii.

Długa droga papieża Polaka zaczęła się w Wadowicach. 

Jan Paweł II był papieżem przez 26 lat. Karol Wojtyła był pierwszym od szesnastego wieku papieżem, który nie pochodził z Włoch. Wiedział co to cierpienie. Zmagał się m.in. z chorobą Parkinsona. W swoich wypowiedział wielokrotnie mówił o cierpieniu, a także o śmierci.

Zawsze podkreślał, że człowiek chory nie może być wykluczony ze społeczeństwa.

Jan Paweł II często prosił o modlitwę w swojej intencji. Zarówno za życia, jak i już po jego śmierci. Zawsze również podkreślał, że warto przeżyć życie, aż do jego naturalnego końca.

Papież-Polak wielokrotnie pielgrzymował do ojczyzny. Rozstania zawsze były bolesne. Tak było również w 1979 roku, gdy kończyła się pierwsza pielgrzymka do Polski.

Droga Karola Wojtyły jako zwierzchnika Kościoła katolickiego rozpoczęła się w październiku 1978 roku. Wtedy zgromadzeni na Placu Świętego Piotra usłyszeli "Habemus Papam".

Karol Wojtyła po wyborze na papieża nazywany był "przybyszem z dalekiego kraju". Jan Paweł II sam o sobie żartował, że stał się polską zgubą w Rzymie.

Papież-pielgrzym odwiedził ponad sto krajów, był na wszystkich kontynentach. Zawsze podkreślał, że najwyższą wartością jest dobro człowieka. Ludzi zjednywał sobie serdecznością i bezpośrednim zachowaniem. Niezapomniane pozostaną rozmowy z młodzieżą pod słynnym oknem na Franciszkańskiej 3 w Krakowie.


Odbywające się od 1979 roku spotkania na Franciszkańskiej, stały się tradycją papieskich pielgrzymek do ojczyzny.

Jan Paweł II wracał też do Wadowic, swojego rodzinnego miasta. Zachował w pamięci wszystkie miejsca.

Papież zawsze podkreślał, że najważniejszym zadaniem Kościoła jest troska o najsłabszych. Takie właśnie przesłanie wybrzmiało w czasie papieskiej wizyty w Krakowie w 2002 roku.

Wiele miejsca w swoich wypowiedziach Jan Paweł II poświęcał miłości.

Silny głos w obronie najsłabszych i potrzebujących to jeden z nieodłącznych elementów pontyfikatu Jana Pawła II. Papież wielokrotnie podkreślał, że nikomu nie może być obojętny los ludzi, żyjących w coraz większym ubóstwie.

Nie wolno zapominać o drugim człowieku – powtarzał  Jan Paweł II. 


W 1979 roku wzywał do zmian w Polsce, choć wtedy nikt w taką możliwość nie wierzył.

Jan Paweł II mówił, na jakich podstawach nowa Polska i nowy świat powinien być budowany. Powtarzał, że zasady są proste i jednoznaczne, a zawarte w dekalogu.

Podczas tradycyjnych audiencji w Watykanie papież potrafił natychmiast włączyć się w żywiołową rozmowę z wiernymi. Nie brakowało mu oryginalnych pomysłów, jak chociażby improwizowanej pastorałki.

Karol Wojtyła kochał góry. Wielokrotnie demonstrował świetną znajomość górskich szlaków. Tak było podczas podczas mszy w Starym Sączu w trakcie pielgrzymki w 1999 roku.

A polski papież był także najsłynniejszym polskim góralem. "Szczęścia i zdrowia tego wam życzymy, coby Wam Pan Jezus błogosławił" - śpiewały w Zakopanem w 1997 roku wzruszonemu papieżowi góralskie dzieci:

Choć umiłował góry, odwiedzał wszystkie zakątki Polski – Małopolskę, Śląsk, Dolny Śląsk, Wielkopolskę, Mazury, Pomorze, Mazowsze. Wszystkich zaskoczył na Śląsku, gdy zaczął mówić gwarą.

Mówiąc o papieżu, nie można nie wspomnieć o jego wielkiej miłości do młodzieży. To właśnie ona, jego zdaniem, może odnowić i ulepszyć świat. Na spotkania z Janem Pawłem II przychodziły miliony ludzi wszystkich ras i kultur. Przyciągała ich magia i wielkość tego człowieka. Sam papież nieraz apelował do młodzieży, aby pamiętała, co jest najważniejszą treścią życia.

Pontyfikat Jana Pawła II wielokrotnie był wielkim wołaniem o wolność, której w Polsce tak bardzo brakowało w trudnych czasach stanu wojennego. Właśnie wtedy papież, mimo niechęci władz, bardzo odważnie i pełnym głosem apelował o wolność. Inspiracją stało się dla Polaków poparcie, jakiego Jan Paweł II udzielił „Solidarności”. Papież podkreślał, że głoszona przez nią idea, jest dumą całej Polski.

Mimo odbycia podróży do wielu zakątków świata, Jan Paweł II doskonale pamiętał swoje rodzinne miasto – Wadowice. Tam, jak mówił, dla niego wszystko się zaczęło.

Jan Paweł II nie unikał tematu śmierci. Jednak zawsze dodawał otuchy wszystkim, którzy niepokoili się o jego stan zdrowia. Przekonywał, że wiara zawsze jest silniejsza od słabości i cierpienia, a nawet od samej śmierci.

Papieskiego nauczania, wygłaszanego zawsze silnym i zdecydowanym głosem, słuchaliśmy przez ponad pół wieku. Teraz najważniejsze jest, by dochować mu wierności i nie zapomnieć słów Jana Pawła II.

Papieski pontyfikat obfitował także w piosenki - towarzyszyły mu one podczas każdej pielgrzymki do Polski, towarzyszyły mu i teraz, podczas modlitw w jego intencji na ukochanym Podhalu.

(ug)