Mam wrażenie, że to jest wypowiedź nie urzędującego prezydenta, ale człowieka, który załatwia sobie pracę w związku z rychłym końcem kadencji - to odpowiedź prezydenta Putina na słowa Kwaśniewskiego, że Rosja bez Ukrainy jest lepsza niż Rosja z Ukrainą.

Takie komentowanie polityki drugiego kraju wydaje mi się bardzo niestosowne - dodał Putin. Prezydent Kwaśniewski od razu zareagował w Warszawie na te słowa krytyki płynące z Moskwy.

Stwierdził, że to cena jaką on sam i Polska płaci za zaangażowanie na rzecz rozwiązania kryzysu na Ukrainie: Chcę jednocześnie podkreślić, że stanowisko, które wyrażała Polska i które ja reprezentowałem w czasie swoich rozmów w Kijowie, było stanowiskiem wspólnym nie tylko sąsiadów, ale także Unii Europejskiej i innych państw wspólnoty demokratycznej.

Kancelaria Prezydenta opublikowała z kolei list, w którym - za "gotowość niesienia pomocy w rozwiązywaniu kryzysu politycznego na Ukrainie" - dziękuje Kwaśniewskiemu - prezydent... Leonid Kuczma.

W polskiej prasie trwa natomiast festiwal obrońców Aleksandra Kwaśniewskiego przed Władimirem Putinem. Tylko samotne "Życie" piórem Tomasza Wołka wraca do głównej afery ostatnich dni - tajemniczej wigilii sprzed lat z udziałem Jolanty Kwaśiewskiej oraz panów Kuny i Żagla - bohaterów afery wokół PKN Orlen.