Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie ma pieniędzy na remonty dróg - nieoficjalnie ustalił reporter RMF FM Paweł Świąder. Dlatego też na wielu odcinkach nawet najważniejszych tras kilka tygodni po zimie wiąż straszą głębokie dziury. Drogowcy już miesiąc temu prosili o 500 milionów złotych na pilne remonty, ale nie doczekali się odpowiedzi z resortu infrastruktury.

Nie dysponujemy na dzisiaj pieniędzmi w liczbie, która by pozwalała na zrealizowanie wszystkich planowanych na ten rok potrzeb remontowych - przyznaje Marcin Hadaj z GDDKiA.

Drogowcy mają wprawdzie miliard złotych na bieżące utrzymanie dróg, ale to są pieniądze na naprawę barier, znaków, świateł, koszenie rowów, a także całą akcję zimową, dlatego nie mogą przeznaczyć tych pieniędzy na łatanie dziur. Budżetu nie chce załatać także resort infrastruktury. Drogowcy miesiąc temu prosili o 500 milionów złotych. Wciąż czekają na odpowiedź.