Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przedstawiło nową wersję projektu ustawy o transporcie publicznym. Jej celem jest uregulowanie rynku przewozów, zwłaszcza drogowych (oprócz międzywojewódzkich) - donosi "Puls Biznesu". Jak wyjaśnia gazeta, po wprowadzeniu zmian pasażerów będą wozić tylko przewoźnicy wybrani przez lokalnych organizatorów transportu.

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przedstawiło nową wersję projektu ustawy o transporcie publicznym. Jej celem jest uregulowanie rynku przewozów, zwłaszcza drogowych (oprócz międzywojewódzkich) - donosi "Puls Biznesu". Jak wyjaśnia gazeta, po wprowadzeniu zmian pasażerów będą wozić tylko przewoźnicy wybrani przez lokalnych organizatorów transportu.
Zdj. ilustracyjne /pap/Jakub Kaczmarczyk /PAP

Na rynku przewozów autobusowych konieczna jest reforma. Obecnie samorządy, jako organizatorzy transportu, zawierają z przewoźnikami krótkoterminowe umowy. One nie motywują do inwestycji w nowy tabor i dobrych ofert dla pasażerów czy atrakcyjnych propozycji pracy dla kierowców, o których zresztą coraz trudniej - wyjaśnia “PB". Na komercyjnym rynku przewoźnicy chcą obsługiwać tylko najbardziej dochodowe trasy i kursy w godzinach szczytu, czasem łamiąc przepisy, by jako pierwsi dojechać na przystanek i zabrać pasażerów konkurencji. Na mniej uczęszczanych trasach natomiast pasażerowie maja niewielkie szanse na dobrą ofertę - zaznacza gazeta.

Ubiegłoroczne projekty zmian budziły wiele kontrowersji. Obecny jest dobrze oceniany przez przewoźników. Nie ukrywają jednak, że kilka kwestii wymaga dopracowania.

Zgodnie z projektem wszyscy organizatorzy przewozów będą musieli opracować plany transportowe (teraz robią to tylko niektóre samorządy), określając linie, po których będą mogli się poruszać jedynie wybrani przewoźnicy - czytamy w artykule “PB".

(mn)