Mieszkaniec Krakowa znalazł w Internecie ogłoszenie o noclegach na Sylwestra w Zakopanem. Na wskazane konto wpłacił 450 zł zaliczki. Kiedy jednak przyjechał pod wskazany adres okazało się, że znajduje się tam tylko szczere pole.

Zakopiańska policja poszukuje teraz oszusta, a turystów jeszcze raz prosi, by bardzo dokładnie sprawdzali internetowe ogłoszenia, szczególnie te, gdzie cena jest podejrzanie niska.

To pierwsze takie zgłoszenie w bieżącym sezonie, jednak przed poprzednim Sylwestrem zgłosiło się kilkanaście podobnie oszukanych osób.