Kolejnej wyższej szkole grozi zamknięcie w związku z poważnymi kłopotami finansowymi. Tym razem chodzi o Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

"Rozważamy zamknięcie uczelni na jakiś okres" - powiedział sieci RMF FM Marian Harasimiuk, rektor uczelni. Wiceminister edukacji odpowiedzialny za finanse Lech Sprawka powiedział, że: "Związane z oszczędnościami ograniczenie naboru na studia spowoduje dalsze cięcia w uczelnianych budżetach. Pragnę zwrócić uwagę, że uczelnie wyższe mają naliczane środki na podstawie algorytmu uzależnionego od liczby studentów i muszą mieć tego pełną świadomość".

Przypomnijmy: Czasowym zamknięciem uczelni grożą także rektorzy poznańskiej AWF i krakowskiej Akademii Górniczo Hutniczej. Po wstrzymaniu dotacji na fundusz pomocy materialnej dla studentów oraz po cięciach w projekcie tegorocznego budżetu dla szkolnictwa wyższego, rektor uczelni zapowiada drastyczne kroki. Kłopotami finasowymi UMCS zaniepokojony jest również parlament studentów tego uniwersytetu. Nie wykluczają podjęcia protestu. Problemy z pieniędzmi mają również Akademia Bydgoska oraz Akademia Techniczno-Rolnicza w Bydgoszczy.

foto RMF FM

11:25