Leki przechowywane w pomieszczeniach o nieprawidłowej temperaturze i wilgotności zmieniają swoje właściwości - alarmuje "Dziennik Polski".
Problem nabrzmiewa podczas przedłużających się upałów. Ile osób poniosło uszczerbek na zdrowiu wskutek przyjęcia takich medykamentów? Nie wiadomo. Jak mówi prof. Leszek Borkowski, ekspert ds. leków, pacjenci z reguły nie kojarzą faktu wystąpienia dolegliwości z przyjęciem źle przechowywanego preparatu - czytamy w dzienniku.
Gazeta podkreśla, że możliwości kontrolne inspekcji farmaceutycznej są ograniczone, nawet w odniesieniu do aptek. Nie mówiąc o sklepach czy stacjach benzynowych. Ale największe zagrożenie dla naszego życia stwarzają specyfiki sprzedawane na bazarach. Handel lekami na nich jest zabroniony, a zakaz ten powinna egzekwować policja. Ale to tylko teoria.
Cały artykuł w najnowszym "Dzienniku Polskim".
(mal)
"Dziennik Polski"