Sławomir Nowak triumfuje w Gdańsku, Krzysztof Kwiatkowski w Łodzi, Jarosław Gowin w Krakowie, Bartosz Arłukowicz w Szczecinie i w końcu Donald Tusk w Warszawie. To zwycięzcy sondaży SMG/KRC zleconych przez RMF FM. Najwięksi przegrani to Cezary Grabarczyk, Grzegorz Napieralski, Ireneusz Raś i Tomasz Arabski.

PO wszędzie wyprzedza PiS, wyniki obu partii są niższe niż 4 lata temu, ale różnica podobna. Główne pytanie brzmi, jaka będzie frekwencja. Nasze sondaże zrobione w dużych miastach naturalnie przyniosły bardzo wysokie liczby, które mogą nie mieć nic wspólnego ze średnią krajową. A ma to wielkie znaczenie bo przy 60-procentowej frekwencji Platforma wygrywa z PiS-em bez problemu, przy 40-procentowej różnica jest już jednak niewielka - nie wiadomo zresztą na czyją korzyść. Jednym słowem walka do końca na śmierć i życie.

Dziwi nieco bardzo kiepski wynik Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Partia Napieralskiego nawet w Łodzi nie błyszczy, choć tam zawsze najłatwiej było jej o dobry wynik. W stolicy to już niemal katastrofa - tylko 6 procent. 4 lata temu lewica zdobyła w stolicy dwa razy więcej głosów. Widać wyraźne, że wyborców Sojuszowi podbiera dziś Palikot.

Były poseł Platformy zawładnął sercami najmłodszych wyborców. W dwóch miastach, gdyby o wynikach wyborów decydowali właśnie ludzie w wieki 18-24 lat, Ruch Poparcia byłby trzecią siłą w parlamencie. W wymiarze ogólnopolskim Palikot coraz bardziej ociera się o magiczny 5-procentowy próg i być może jednak wejdzie do Sejmu. Takich szans na razie nie ma PJN - uzyskuje wyniki od 1 do 3 procent i ma raczej marne widoki na poprawę. PSL również wypada słabo, no ale to nie dziwi - okręgi wielkomiejskie nigdy nie były specjalnością ludowców.

Zobacz przedwyborcze sondaże przeprowadzone na zlecenie RMF FM