Kilkudziesięciu robotników drogowych w panice uciekło przed policją do lasu. Takie sceny rozegrały się na budowie trasy numer 22 za Elblągiem w Warmińsko-Mazurskiem. Policję wezwali okoliczni mieszkańcy, którzy twierdzili, że robotnicy piją alkohol.

Na widok radiowozu wszyscy drogowcy zaczęli uciekać do lasu. Policjanci dogonili trzech. Przebadali ich alkomatem i okazało się, że byli pijani. Funkcjonariusze kontrolowali budowę przez dwie godziny. Do ich wyjazdu żaden z robotników nie wyszedł już z lasu.