Pijany kierowca został zatrzymany przez przechodniów w Jemielnicy na Opolszczyźnie. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.

To było tak zwane "obywatelskie zatrzymanie". Mieszkańcy zauważyli, że jeden z samochodów jedzie "wężykiem". Ludzie natychmiast zatrzymali samochód.

Od kierowcy wyczuli woń alkoholu, dlatego od razu zabrali mu kluczyki. Dopiero wtedy wezwali na miejsce policję.

Badanie alkomatem potwierdziło, że zatrzymany przez mieszkańców kierowca jest pijany. Do tego okazało się też, że nie miał prawa jazdy.

(abs)