Dwustu uczniów jednej z poznańskich podstawówek zostanie przebadanych, by wykluczyć u nich gruźlicę. Wszystko dlatego, że zachorowała na nią pracująca w placówce sprzątaczka.

Sanepid uspokaja, że do tej pory żadne z dzieci nie zdradzało niepokojących objawów. Nie można jednak wykluczyć zachorowań, bo gruźlica bywa niezauważana. Stąd konieczność przeprowadzenia badań.

Dzieci czeka teraz spotkanie z pulmonologiem. Później rozpoczną się badania, którymi objęci zostaną zarówno uczniowie, jak i dorośli pracownicy szkoły.

Kobieta, która pracuje w szkole jako sprzątaczka, zachorowała kilka miesięcy temu, ale - choć miała taki obowiązek - nie powiedziała, że pracuje w szkole. To wyszło na jaw dopiero przy wypisie ze szpitala.