Gigantyczne inwestycje w prywatne szpitale okazują się niewypałem. Na drogie zabiegi stać tylko nielicznych Polaków - twierdzi "Dziennik Gazeta Prawna".

W prywatnych szpitalach pacjenci płacą m.in. za komfortowe warunki i pewność, że zabieg przeprowadza specjalista wysokiej klasy. Mało kogo jednak na taki luksus stać. Firmy, które zainwestowały spore sumy w prywatne lecznice, mają problemy.

W Miasteczku Wilanów powstał szpital dla 270 pacjentów. jego budowa kosztowała 45 mln euro. Pacjentów jest jednak niewielu. Spółka Medicover chce wydać 60 mln zł na centra ambulatoryjne.

Nie najlepiej wygląda też sytuacja w EMC Instytucie Medycznym, do którego należy osiem szpitali. Firma miała w pierwszym półroczu 1,5 mln zł straty. Chwilowo spowolniliśmy inwestycje ze względu na słabą sytuację na giełdzie - twierdzi Piotr Gerber, prezes EMC Instytutu Medycznego.

Agnieszka Stawarska, ekspert rynku ochrony zdrowia z firmy PMR Publications, twierdzi, że nawet zamożne osoby najpierw sprawdzają jak długo trzeba czekać na operację finansowaną przez NFZ i decydują się na wydanie pieniędzy tylko wtedy, gdy kolejka jest gigantyczna.