Na listopad, a także na grudzień nauczycielska "Solidarność" i inne oświatowe związki zawodowe zapowiadają pikiety i manifestacje przed Sejmem i Senatem. Związkowcy podkreślają, że rozmowy z rządem na temat projektów nowelizacji Ustawy o systemie oświaty i Karty Nauczyciela wciąż nie zakończyły się porozumieniem.

Oba dokumenty w najbliższym czasie mają trafić do Sejmu. Chodzi między innymi o wprowadzenie obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Z Karty Nauczyciela ma natomiast zniknąć przywilej przechodzenia nauczycieli na wcześniejszą emeryturę.

Nie godzimy się na nieobjęcie nauczycieli wcześniejszymi emeryturami, nie godzimy się na przekazywanie placówek oświaty osobom fizycznym (co jest ukrytą prywatyzacją i może spowodować pozbycie się przez państwo odpowiedzialności za szkolnictwo), nie zgadzamy się też na obniżenie wieku szkolnego dzieci, na co nie są przygotowane ani szkoły ani dzieci - oświadczył rzecznik Rady Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania "S" Wojciech Jaranowski.

Związkowcy zaapelowali do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o zawetowanie ustaw, jeśli dokumenty zostaną przyjęte przez parlament w zaproponowanym przez rząd kształcie.