Prokuratura w Rybniku wszczęła postępowanie w sprawie zaginięcia Eugeniusza Wróbla - dowiedział się reporter RMF FM Marcin Buczek. Były wicewojewoda katowicki i wiceminister transportu zniknął w piątek około południa; po raz ostatni był widziany przy swoim domu w Rybniku. Wczoraj policja zatrzymała syna poszukiwanego.

Rodzina Eugeniusza Wróbla zaoferowała 10 tys. złotych za informacje, które pomogą w ustaleniu jego miejsca pobytu.

Wychodząc z domu Wróbel prawdopodobnie nawet nie założył butów, wyszedł w kapciach, miał na sobie polar. Wróbel ma 59 lat, 1,92 m wzrostu.

Rodzina bierze pod uwagę różne ewentualności, np., że zaginiony mógł zostać porwany. Nie wykluczają także, że zniknięcie to skutek złego stanu psychicznego. Córka Wróbla podkreśliła jednak, że wcześniej jej ojciec nie uskarżał się na problemy zdrowotne, a jeszcze tego samego dnia zachowywał się zupełnie normalnie. Bliscy powiadomili policję, zadzwonili też do znajomych, skontaktowali się ze szpitalami i przeszukali miasto.

Osoby, która mają informacje na temat zaginionego, proszone są o kontakt z policją w Rybniku pod numerem telefonu (32)429-52-00.