Usiłowanie dokonania rozboju z bronią w ręku i nielegalne jej posiadanie - takie zarzuty postawiła białostocka prokuratura 44-latkowi, który podczas próby napaści na pracowników kantoru postrzelił jednego z nich. Śledczy wystąpili o trzymiesięczny areszt dla mężczyzny.

Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ nie ujawnia szczegółach zeznań podejrzanego.

W poniedziałek rano dwóch sprawców usiłowało ukraść pieniądze mężczyznom wychodzącym z banku w centrum Białegostoku. Potem okazało się, że napadnięci, to właściciel kantoru i jego pracownik, którzy szli z gotówką do kantoru po drugiej stronie ulicy.

W szamotaninie jeden z napastników użył broni, właściciel kantoru został ranny w stopę, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Przestępcę ujęto na miejscu zdarzenia (jest też broń, z której strzelał), drugi zdołał uciec i jest poszukiwany.

Napastnik, któremu postawiono zarzuty, to 44-latek z Tczewa. W przeszłości karany m.in. za rozboje z użyciem broni.