Najbliższe dni upłyną pod znakiem dynamicznie zmieniającej się aury. Popada deszcz, deszcz połączony ze śniegiem i śnieg. Dokuczy też silny wiatr, osiągający w porywach nawet do 100 kilometrów na godzinę. Termometry wskażą wysokie - przynajmniej jak na grudzień - wartości, sięgające nawet 11 stopni Celsjusza. Ciepła aura nie utrzyma się jednak zbyt długo. Już w przyszłym tygodniu czeka nas wyraźne ochłodzenie.

Najbliższe dni upłyną pod znakiem dynamicznie zmieniającej się aury. Popada deszcz, deszcz połączony ze śniegiem i śnieg. Dokuczy też silny wiatr, osiągający w porywach nawet do 100 kilometrów na godzinę. Termometry wskażą wysokie - przynajmniej jak na grudzień - wartości, sięgające nawet 11 stopni Celsjusza. Ciepła aura nie utrzyma się jednak zbyt długo. Już w przyszłym tygodniu czeka nas wyraźne ochłodzenie.
Nadciągają mrozy (zdj. ilustracyjne) /ARMIN WEIGEL /PAP/EPA

Pogodę w Polsce kształtuje niż, do kraju wraz z frontem atmosferycznym napływa chłodne powietrze polarno-morskie. Ciśnienie w Warszawie wynosi 1019 hPa i będzie spadać.

Sobota w całym kraju upłynie pod znakiem bardzo wysokich wartości na termometrach. We Wrocławiu ma być nawet do 11 stopni Celsjusza. Z kolei najchłodniej będzie w Rzeszowie - maksymalnie do 7 stopni Celsjusza. Dominować będzie zachmurzenie duże. Najwięcej rozpogodzeń i chwil ze słońcem spodziewanych jest w regionach zachodnich i południowych. Przydadzą się też parasole. Lokalnie, głównie na północy oraz w centrum, popada deszcz. Dokuczy też silny wiatr, osiągający w porywach nawet do 80 kilometrów na godzinę. Najbardziej niebezpiecznie będzie w górach i na wybrzeżu.

Niedziela bardzo pochmurna i bardzo deszczowa w całym kraju. Na chwile ze słońcem raczej nie ma co liczyć, bo dominować będzie duże zachmurzenie. Parasole przydadzą się mieszkańcom wszystkich regionów. Wartości na termometrach nadal wysokie, maksymalnie wskażą one od 6 stopni Celsjusza w Rzeszowie do nawet 8 stopni Celsjusza w Szczecinie. Nadal będzie dokuczać silny wiatr, osiągający w górach w porywach nawet do 100 kilometrów na godzinę.

W poniedziałek czekają nas zmiany w pogodzie. Niemal w całym kraju - poza Pomorzem Zachodnim oraz Pomorzem Gdańskim - będzie prószyć śnieg i wyraźnie się ochłodzi. W Białymstoku i w Olsztynie w ciągu dnia termometry będą wskazywać minus 1 st. Celsjusza, z kolei najcieplej będzie we Wrocławiu - nawet do 6 stopni Celsjusza. Dominować będzie zachmurzenie duże, do umiarkowanego zmaleje jedynie w regionach zachodnich, tam można liczyć na sporo chwil ze słońcem. Powieje na ogół umiarkowany wiatr, a w górach silny i porywisty.

Planujesz wyjazd? Sprawdź prognozę pogody na najbliższy weekend!