Wojewoda mazowiecki wygasił mandat prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz w związku ze zbyt późnym złożeniem oświadczenia majątkowego dotyczącego działalności gospodarczej jej męża.

Formalnie Hanna Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem Warszawy - ogłosił wojewoda mazowiecki Jacek Sasin.

Zanosi się na długi spór sądowy w stolicy

Na razie nie wiadomo, kiedy władze w stolicy przejmie komisarz. To zależy od Hanny Gronkiewicz-Waltz, czy podporządkuje się decyzji wojewody, czy będzie walczyć przed sądem. Wojewoda Sasin apeluje, aby nie przedłużała całej sytuacji, pogodziła się z faktami. Pozwoli to na szybkie wprowadzenie komisarza, a co za tym idzie szybkie wybory.

Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiada walkę. Szef Rady Warszawy Lech Jaworski z PO już zapowiada, że w najbliższym czasie Rada Warszawy zaskarży decyzję wojewody do sądu: Jest też uchwała Rady Miasta, która stwierdza, że mandat pani prezydent nie wygasł. Rada Miasta oczywście zaskarży ten akt, który osobiście uważam za bezprawny. W Warszawie zanosi się więc na długi spór sadowy. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Mariusza Piekarskiego:

Co z decyzjami podjętymi przez Waltz?

Los decyzji podjętych przez prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz, zależy od tego, kiedy zostały wydane. Te wydane od 28 grudnia do 6 marca są ważne, bo - jak przyznaje nawet wojewoda Sasin - prezydent Warszawy mogła nie mieć pewności, że straci stanowisko.

Decyzje wydawane od wtorku, czyli od momentu, kiedy wojewoda podpisał dokument, mogą być kwestionowane przed sądem. Chodzi np. o dowody osobiste podpisywane przez panią prezydent, a co najważniejsze o wielomilionowe przetargi.

Wojewoda Sasin apeluje, aby Hanna Gronkiewicz-Waltz powstrzymała się od wydawania jakichkolwiek decyzji, a najlepiej opuściła Ratusz.

Wszystko przez oświadczenie majątkowe

Gronkiewicz-Waltz znalazła się w grupie 174 prezydentów miast, burmistrzów, starostów i wójtów, którzy nie zdążyli złożyć na czas oświadczenia majątkowego. Prezydent stolicy dwa dni spóźniła się ze złożeniem oświadczenia o działalności gospodarczej męża. Twierdzi jednak, że nie musiała go składać, bo jej mąż nie prowadzi działalności na terenie gminy, w której ona pełni funkcję prezydenta.

Konsekwencją utraty mandatu przez prezydenta miasta (burmistrza i wójta) jest przeprowadzenie powtórnych wyborów. Podczas niedawnej Rady Krajowej Platformy Gronkiewicz-Waltz zadeklarowała, że jeśli do tego dojdzie, wystartuje w nich. Do czasu wyboru następcy, Warszawą zarządzałby p.o. prezydenta, powołany przez premiera.

Od decyzji wojewody o wygaśnięciu mandatu przysługuje odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w I instancji i do Naczelnego Sądu Administracyjnego - w drugiej. Prezydent Warszawy już wcześniej zapowiedziała, że jeśli będzie taka potrzeba, odwoła się do sądu.