Nasza odpowiedź w sprawie amerykańskiej tarczy antyrakietowej będzie raczej pozytywna - mówi prezydent Lech Kaczyński. Prezydent podkreśla, że negocjacje dotyczące rozmieszczenia elementów tarczy zaczną się w ciągu najbliższych tygodni.

Lech Kaczyński powiedział, że sprawa ewentualnej instalacji elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej jest przede wszystkim kwestią relacji dwustronnych między Polską a Stanami Zjednoczonymi.

Jednocześnie prezydent poinformował, że rozmawiał o tarczy z prezydentem Niemiec Horstem Koehlerem. Obaj prezydenci wzięli udział w III sesji szczytu ośmiu szefów państw UE w Rydze na temat "Życie w Europie i na świecie".

Prezydent zaznaczył, że zgodnie z obietnicą, jaką złożył kanclerz Niemiec Angeli Merkel podczas jej marcowej wizyty w Polsce, opowiedział prezydentowi Niemiec o debacie Rady Bezpieczeństwa Narodowego na temat tarczy antyrakietowej.

W styczniu USA zaproponowały Polsce i Czechom rozmieszczenie na ich terytorium elementów tarczy antyrakietowej. W Czechach miałaby powstać baza radarowa, a w Polsce wyrzutnie rakiet przechwytujących.

Waszyngton utrzymuje, że system jest konieczny do obrony przed nieobliczalnymi państwami, jak Korea Północna czy Iran.