W związku z odwołaniem przez przewoźnika lotu z Chicago do Warszawy, którym miała wracać polska delegacja z prezydentem Andrzejem Dudą, powrót nastąpi we wtorek – poinformował rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. Jak potwierdzili dziennikarze RMF FM u przewoźnika, powodem była usterka techniczna.

W związku z odwołaniem przez przewoźnika lotu z Chicago do Warszawy, którym miała wracać polska delegacja z prezydentem Andrzejem Dudą, powrót nastąpi we wtorek – poinformował rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. Jak potwierdzili dziennikarze RMF FM u przewoźnika, powodem była usterka techniczna.
Prezydent Andrzej Duda razem z zoną Agata Kornhauser-Dudą podczas spotkania z Polonią w Chicago /Radek Pietruszka /PAP

Rzecznik dodał, że o powodach odwołania lotu informuje przewoźnik PLL LOT.

Samolot, który miał wylądować na Lotnisku Chopina w poniedziałek po godz. 13, został odwołany z powodu usterki technicznej.

Rejs został odwołany z powodu problemu technicznego, który uniemożliwiał odlot zgodnie z procedurami. Pasażerowie otrzymali propozycję przelotu innymi liniami i innymi niż naszymi połączeniami. W poniedziałek mamy dwa rejsy PLL LOT - odloty z Chicago do Warszawy. W związku z czym nie powinno być kłopotu z powrotem pasażerów do kraju - powiedział Adrian Kubicki, dyrektor biura komunikacji korporacyjnej LOT.

Prezydent przebywał w Stanach Zjednoczonych z pięciodniową wizytą. W jej trakcie poprowadził debatę wysokiego szczebla w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, z związku z objęciem przez nasz kraj przewodnictwa w tym gremium; w Millennium Park w Chicago para prezydencka spotkała się z przedstawicielami Polonii mieszkającymi w USA.

(ag)