Około dwóch godzin trwało spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Tematem rozmowy były prezydenckie projekty ustaw ws. KRS i SN, w tym przebieg prac nad nimi w parlamencie. "Piątkowa rozmowa dobrze wróży, wydaje się, że jesteśmy blisko porozumienia" - powiedziała rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

To trzecie spotkanie obu polityków w ostatnim czasie, które dotyczyło zmian w wymiarze sprawiedliwości.

Prezydent powtórzył, że jego warunki brzegowe, z których nie ustąpi, są znane i dotyczą kwestii przechodzenia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego, wyboru KRS - rzeczy, o których pan prezydent wielokrotnie dotąd mówił - powiedział po spotkaniu dziennikarzom rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. Pytany, czy to oznacza, że prezydent w sprawie wyboru członków KRS podtrzymuje swój pomysł "jeden poseł, jeden głos", Łapiński powiedział, że Andrzej Duda "nie zrezygnuje z tego, żeby wybór członków KRS potrzebował zgody ponadpartyjnej".

Na pytanie, czy PiS i prezydent ws. sądów mówią jednym głosem i, czy jest między nimi porozumienie, rzecznik prezydenta dodał, że jeśli klub PiS chce zgłosić poprawki, "to bardzo dobrze", że wcześniej przedstawia je prezydentowi. To jest bardzo dobry kierunek współpracy - ocenił.

Dopytywany kiedy zostaną przedstawione prezydentowi, powiedział, że "na pewno przed tym, kiedy będą procedowane w Sejmie". To zależy od Prawa i Sprawiedliwości. Należy się spodziewać ich w ciągu kilku dni, ale na pewno przed tym, jak ustawy będą procedowane w Sejmie - dodał.

Rzecznika prezydenta pytano też o atmosferę spotkania. Powiedział, że nie uczestniczył w nim, więc tego nie wie - za to został poinformowany, że oprócz ustaw na spotkaniu omawiano też kwestie, które były stawiane na kierownictwie partii, nie tylko kwestie ustaw, ale też inne bieżące kwestie polityczne.

Nie skłamię, nie będzie też tajemnicą jeśli powiem, że należy się spodziewać kolejnego spotkania (prezydenta z prezesem PiS - przyp. red.), ale jeszcze tutaj data i termin nie zostały ustalone - powiedział także Łapiński dziennikarzom.

Mazurek: Wydaje się, że jesteśmy blisko porozumienia

Prawo i Sprawiedliwości poszło na ogromne ustępstwa jeśli chodzi o reformę wymiaru sprawiedliwości. Zgodziliśmy się na wybór członków KRS 3/5 głosów, na wyeliminowanie roli ministra sprawiedliwości, na to że KRS będzie wybierany ponadpartyjnie -  powiedziała PAP rzeczniczka PiS Beata Mazurek po spotkaniu prezydenta z prezesem PiS. Zaznaczyła jednocześnie, że PiS "z całą pewnością będzie panu prezydentowi przedstawiać poprawki do projektów". Dopytywana, kiedy Prawo i Sprawiedliwości może je zgłosić, odparła, że w najbliższym czasie.

Wydaje się, że jesteśmy blisko porozumienia. Ta rozmowa dobrze wróży przyszłości reformy wymiaru sprawiedliwości - oceniła rzeczniczka PiS. Podkreśliła, że "ma nadzieję, iż do porozumienia związanego z reformą wymiaru sprawiedliwości dojdzie".

Szczerski: Prezydent jest otwarty na rozmowę o projektach ustaw o KRS i SN

Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski w rozmowie z PAP ocenił, że piątkowe spotkanie prezydenta z prezesem PiS było "bardzo dobre". Była to merytoryczna rozmowa przede wszystkim o reformie KRS i SN, ale również o innych planowanych przez Prawo i Sprawiedliwość projektach legislacyjnych i politycznych - powiedział prezydencki minister.

Dodał, że "spotkanie przybliżyło do wypracowania wspólnej kompromisowej propozycji zmian w sądownictwie, niewykraczających poza pole zakreślone w projektach ustaw przesłanych do Sejmu przez prezydenta" - podkreślił.

Szczerski dodał, że w niedługim czasie rozmowy pomiędzy politykami będą kontynuowane, "po ocenie przez prezydenta ostatecznych projektów, które będą proponowane przez większość sejmową". Przed tymi uzgodnieniami prace parlamentarne się nie rozpoczną - zaznaczył.

Co proponuje prezydent?

Andrzej Duda pod koniec września zaprezentował swe projekty ustaw dotyczące Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa; we wtorek zostały one skierowane do konsultacji. Przygotowanie projektów o SN i KRS prezydent zapowiedział w lipcu po zawetowaniu dotyczących tych kwestii ustaw autorstwa PiS.

Projekt noweli ustawy o KRS przedstawiony przez prezydenta zakłada m.in., że obecni członkowie KRS-sędziowie pełnią swe funkcje do dnia rozpoczęcia wspólnej kadencji wszystkich członków Rady-sędziów, wybranych na nowych zasadach przez Sejm (dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie - PAP). Sejm wybierałby nowych członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję; w przypadku klinczu każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych. 

(m)