Wnioski dyrekcji i rodziców uczniów szkoły podstawowej nr 29 w Olsztynie dotyczące zainstalowania progów zwalniających na ulicy Iwaszkiewicza trafią do miejskiej komisji bezpieczeństwa i organizacji ruchu. Takie zapewnienie po interwencji reportera RMF FM uzyskaliśmy od prezydenta miasta. "Dopilnuję, żeby zostały ocenione we właściwy sposób" - obiecuje Piotr Grzymowicz. O progi apelowali mieszkańcy i rodzice w trosce o bezpieczeństwo dzieci.

Rodzice i dyrekcja szkoły boją się o dzieci, bo ruch na ulicy Iwaszkiewicza jest bardzo duży. Kierowcy jeżdżą tamtędy na skróty, omijając Aleję Warszawską. Ludzie jeżdżą i nie zwracają uwagi, że są na osiedlu, gdzie jest ograniczenie prędkości. Przy takim natężeniu ruchu może dojść do nieszczęścia. Zwłaszcza, że dzieci też nie uważają na przejściu - usłyszał nasz reporter przez olsztyńską podstawówką.

Na ulicy Iwaszkiewicza obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, jednak kierowcy często łamią w tym miejscu przepisy. Zdarza się nawet, że rodzice, którzy przywożą dzieci do szkoły, pędzą na złamanie karku - mówi dyrektor szkoły Elżbieta Słodkiewicz.

Problem mogłyby rozwiązać progi zwalniające, o które - jak dotąd bezskutecznie - apelowali rodzice i dyrekcja placówki. Po naszej interwencji sytuacją na ulicy Iwaszkiewicza zajmie się osobiście prezydent Olsztyna. Wnioski, które mieszkańcy złożyli, zostaną skierowane na Komisję Bezpieczeństwa i Organizacji Ruchu. Na pewno osobiście dopilnuję, żeby zostały ocenione we właściwy sposób - zapewnia Piotr Grzymowicz w rozmowie z RMF FM.

Nasi dziennikarze interweniują w Waszych sprawach. Na Wasze sygnały cały czas czekamy pod numerem telefonu 600 700 800 i adresem fakty@rmf.fm. Możecie też wypełnić formularz zgłoszeniowy na RMF24.pl!

(bs)