"Będziemy przywracali posterunki policji tam, gdzie zostały zlikwidowane. Chcemy, żeby każdy mógł się czuć bezpiecznie" - mówiła w Godziszach Wielkich premier Beata Szydło podczas uroczystości otwarcia sześciu posterunków policji w woj. wielkopolskim. Placówki przywrócone zostały także w Blizanowie, Liskowie, Lubaszu, Drawsku, Nowym Mieście nad Wartą.

"Będziemy przywracali posterunki policji tam, gdzie zostały zlikwidowane. Chcemy, żeby każdy mógł się czuć bezpiecznie" - mówiła w Godziszach Wielkich premier Beata Szydło podczas uroczystości otwarcia sześciu posterunków policji w woj. wielkopolskim. Placówki przywrócone zostały także w Blizanowie, Liskowie, Lubaszu, Drawsku, Nowym Mieście nad Wartą.
Beata Szydło /Radek Pietruszka /PAP

Chcemy obywatelom przywracać ich państwo. Chcemy, żeby każdy mógł się czuć bezpiecznie. Aby każdy miał świadomość tego, że ważne sprawy dla niego może załatwić u siebie: w gminie, w okolicy, że ma możliwość dojechania do większego miasta, do pracy, szkoły. A u siebie ma się czuć bezpiecznie - powiedziała premier.

Beata Szydło podkreśliła, że rząd Prawa i Sprawiedliwości "po prostu przywraca obywatelom państwo". Ta zła tendencja, która była przez naszych poprzedników rozpoczęta - zwijania państwa, tzn. likwidowania w takich małych miejscowościach instytucji państwowych: posterunków, urzędów, również i połączeń komunikacyjnych, czyli wykluczanie tych społeczności - wreszcie ten proces został przez nas przerwany i zakończony - powiedziała.

Będziemy sukcesywnie otwierali kolejne posterunki tam, gdzie zostały one zlikwidowane. Ponad 400 posterunków zostało przez naszych poprzedników, rząd PO i PSL, zlikwidowanych. My to odtworzymy - zadeklarowała szefowa rządu.

Premier Szydło towarzyszył minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak. Będziemy konsekwentni i zrobimy wszystko, aby poziom bezpieczeństwa obywateli naszego kraju był jak najwyższy - zapewnił. Przywracamy zlikwidowane posterunki policji w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców. Poprzedni rząd likwidował posterunki, oszczędzał na bezpieczeństwie obywateli. Rząd PiS uważa, że bezpieczeństwo jest jednym z naszych priorytetów - powiedział Błaszczak.

Minister przypomniał, że rząd przyjął właśnie ustawę o modernizacji służb mundurowych. Ona daje możliwości do przywracania kolejnych posterunków w całej Polsce. Przywracamy posterunki na podstawie rozmów z ludźmi, konsultacji społecznych - powiedział.

Komendant główny policji nadinsp. Jarosław Szymczyk podkreślił, że nawet najlepiej przygotowana, wyposażona i wyszkolona policja "nie będzie w stanie profesjonalnie realizować swoich ustawowych zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa mieszkańców, bez bliskości i kontaktu z tymi mieszkańcami".

Tego typu sformułowanie usłyszałem w swojej pierwszej rozmowie z ministrem Błaszczakiem przed objęciem stanowiska komendanta głównego policji. Od tego czasu, konsekwentnie, wspólnie z panem ministrem do tego dążymy: żeby polska policja była jak najbliżej ludzi - powiedział. To zbliżenie do społeczeństwa opiera się o trzy filary: o Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa, nową formułę funkcjonowania dzielnicowego i odtwarzanie zlikwidowanych posterunków w małych miejscowościach. Właśnie po to, żeby tutaj policjanci byli jak najbliżej tych, dla których codziennie zakładają swój mundur - dodał szef polskiej policji.

Obecnie w Wielkopolsce, wraz z przywróconymi właśnie posterunkami jest 45 posterunków policji. W latach 2010 - 2012 w regionie zlikwidowanych lub przekształconych zostało 26 posterunków. Niektóre zostały przekształcone w rewiry dzielnicowych, w części przypadków, w miejsce kilku posterunków powstał jeden komisariat - powiedział PAP rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.

Rzecznik dodał, że czynione są starania, by przywracać kolejne zlikwidowane posterunki. Chcemy, by mniejsze miejscowości miały posterunki policji, ich funkcjonowanie wpływa na poziom bezpieczeństwa - dodał Borowiak.

(mal)