Ponad miliard złotych pochodzących z Rosji wyprała w Polsce zorganizowana grupa przestępcza rozbita przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod nadzorem zachodniopomorskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Funkcjonariusze ABW zatrzymali trzy osoby.

Jeden z zatrzymanych to szef grupy, a dwie kobiety pracowały w banku. Te osoby mają zarzuty wyprania prawie 700 mln zł. 

Wiadomo, że grupa od 2015 roku działała w Polsce, w Rosji, na Białorusi i w Singapurze. Miała w sumie wyprać ponad miliard zł. 

Grupa miała spółki zakładane w naszym kraju na tzw. słupy. Firmowali je Polacy i obcokrajowcy. Na ich konta z Federacji Rosyjskiej wpływały potężne kwoty, tylko po to, by lokować je na chwilę w Unii Europejskiej, a następnie przesyłać dalej.

Jak się dowiedział dziennikarz RMF FM, w tym procederze uczestniczyły niewielkie banki, ale także potężne spółki - zatrzymane kobiety pracowały w jednym największych banków w Polsce.

Śledczy nie ujawniają na razie, jakie było źródło pieniędzy transferowanych przez Rosjan do naszego kraju.

Opracowanie: