Już dzisiaj może zapaść decyzja o strajku w ZUS w związku z planowaną zmianą na stanowisku prezesa Zakładu. Nadal nie ma jednak formalnej decyzji o odwołaniu prezesa Lesława Gajka. Premier nie podpisał jeszcze dymisji szefa ZUS-u, ani nominacji na to stanowisko wiceminister pracy, Ewy Lewickiej. To właśnie konflikt z panią wiceminister jest przyczyną usunięcia Gajka, z czym nie zgadzają się politycy od lewa do prawa.

Związek zawodowy pracowników ZUS-u wysłał protest do premiera Jerzego Buzka w sprawie dymisji Lesława Gajka. Związkowcy zapowiedzieli, że decyzja o odwołaniu prezesa może oznaczać rozpoczęcie strajku 40 tysięcznej załogi. „Związek pozytywnie ocenia pracę Lesława Gajka” – powiedział sieci RMF FM Tadeusz Nowakowski, szef związku branżowego w ZUS. Okres szefowania ZUS-em przez Stanisława Alota źle się odbił, według przewodniczącego, na kondycji Zakładu, finansach publicznych i całym państwie. Obecnie sytuacja jest już lepsza. „Ja bym to przyrównał do okrętu na dnie. Myśmy go wyciągnęli z dna na powierzchnię i teraz trzeba by go przygotować do żeglowania” – powiedział Tadeusz Nowakowski. Podobny list wysłała do premiera "Solidarność" ZUS-u. Im też nie podoba się plan zmiany na stanowisku prezesa Zakładu.

Tymczasme zdaniem wicepremiera Komołowskiego Lewicka powinna szybko zastąpić prezesa Gajka. Ma to pomóc w podjęciu decyzji w sprawie poprawek do wadliwego systemu komputerowego. To pozwoli dotrzymać terminu poinformowania wszystkich ubezpieczonych o stanie ich indywidualnych kont. Termin ten upływa za kilka miesięcy. Dlatego według Komołowskiego, decyzja o zmianie na stanowisku szefa ZUS-u powinna zapaść jak najszybciej: "Chciałbym, aby to nastąpiło dziś, a najpóźniej jutro, żeby pani minister Lewicka zaczęła pełnić tam obowiązki. Bo jeżeli mówimy o zagrożonym terminie, o procedurach, to one trwają i tutaj muszą być podejmowane decyzje. Do tego musi być osoba, więc ta osoba powinna się znaleźć w ZUS-ie jak najszybciej" – powiedział wczoraj Komołowski. Chociaż Ewa Lewicka formalnie nie objęła jeszcze stanowiska prezesa ZUS-u, już snuje plany jak naprawić system komputerowy Zakładu. Tymczasem NIK po kontroli przeprowadzonej w Ministerstwie Pracy sugerowała by premier odwołał Ewę Lewicką - jako odpowiedzialną za niepowodzenie reformy emerytalnej. O tym jakiej odpowiedzi premiera na te sugestie możemy się spodziewać, posłuchaj w relacji naszego reportera Mariusza Zielińskiego:

Dodajmy, że lewica już zapowiada, że po zwycięskich wyborach parlamentarnych jej pierwszymi krokami będzie: dokładna ocena osławionego systemu komputerowego i jego naprawa.

foto RMF FM

08:15