Pracownicy miejskich spółek przewozowych pikietowali stołeczny ratusz w proteście przeciw planom odebrania im i ich rodzinom prawa do darmowych przejazdów komunikacją. Władze miasta chcą, by o ulgach tych decydowały spółki, a nie - jak dziś - rada miasta.

Związkowcy, którzy zorganizowali pikietę podkreślają, że prawo do darmowych przejazdów komunikacją miejską dla jej pracowników przysługuje od 1932 r. Ulga nie została zniesiona nawet podczas II wojny światowej. W ich ocenie darmowe przejazdy to część wynagrodzenia pracowników.

Przewodniczący Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjnego Leszek Grzechnik podkreślił podczas pikiety, iż ma nadzieję, że nie dojdzie do strajku pracowników komunikacji miejskiej. Zaznaczył jednak, że nastroje wśród pracowników są "bojowe".

Jak ocenił, pomysł ratusza, by to spółki poniosły finansowy ciężar darmowych przejazdów swoich pracowników jest chybiony. W tramwajach pracuje 3,4 tys. pracowników, w autobusach prawie 4,6 tys. Żadna z tych firm indywidualnie nie jest w stanie udźwignąć takiego ciężaru, żeby kupić od Zarządu Transportu Miejskiego bilety. Poza tym naszym płatnikiem w 100 proc. jest miasto (...) Dawanie spółkom pieniędzy po to, żeby te oddawały pieniądze miastu jest nonsensowne jako przedsięwzięcie gospodarcze - ocenił.

Jak powiedział rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk, darmowe przejazdy miejską komunikacją przysługują dziś 38,8 tys. osób. W tej liczbie jest jedynie 11 tys. pracowników spółek przewozowych - Miejskich Zakładów Autobusowych, Tramwajów Warszawskich, Szybkiej Kolei Miejskiej i Metra Warszawskiego, a także Zarządu Transportu Miejskiego.

Pozostałe osoby, które mają prawo korzystać z komunikacji za darmo to: 5,2 tys. byłych pracowników spółek (emeryci i renciści) oraz 14,5 tys. członków rodzin pracowników, w tym ich rodzice, małżonkowie i konkubenci, dzieci i teściowie.

Według wyliczeń ratusza, likwidacja prawa do darmowych przejazdów da 12 mln zł dodatkowych wpływów do miejskiej kasy.

Jutro związkowcy mają spotkać się z władzami miasta i szefami spółek przewozowych. Sprawa zniesienia prawa do darmowych przejazdów dla pracowników i ich rodzin ma stanąć na sesji rady miasta 23 maja.