Umiejętności i doświadczenie są na drugim planie. Student, który chce pracować w międzynarodowej firmie, musi być pasjonatem wybranej dziedziny. Takich ludzi we Wrocławiu szukają przedstawiciele blisko osiemdziesięciu firm. Targi zorganizowała Politechnika Wrocławska.

W budynku Politechniki Wrocławskiej pojawili się przedstawiciele takich firm jak Nokia, Amazon, 3M, czy Hewlett-Packard. Rekruterzy szukają przede wszystkim odważnych studentów, którzy mają jasno określone plany - powiedział naszemu reporterowi przedstawiciel jednej z firm. Jak podkreślał, pasja musi być na pierwszym planie. Wiedzę można przekazać, a zainteresowanie daną dziedziną ciężko wzbudzić.

Żakom często brakuje odwagi. Nie wiedzą, jak rozmawiać z pracodawcą, boją się opowiadać o swoich pomysłach - przyznaje przedstawicielka dużej firmy komunikacyjnej. W takich sytuacjach radzą sobie głównie studenci, którzy w czasie nauki korzystali z zagranicznych staży i wymian studenckich.

W drugiej kolejności firmy zwracają uwagę na znajomość języków obcych. Im wyższa, tym lepiej. Podstawą jest znajomość angielskiego. Poszukiwani są też programiści znający język Java, inżynierowie, którzy nie boją się nowych projektów, czy pracownicy administracji, potrafiący pracować w zespole.

Dla studentów, którzy już dziś myślą o swojej karierze zawodowej, przygotowano również specjalne warsztaty. Targi w Zintegrowanym Centrum Studenckim Politechniki Wrocławskiej potrwają do środy.

(abs)