W Poznaniu na kolejowym komisariacie kobieta urodziła dziecko. Bóle porodowe zaczęły się, gdy młoda mama stała na peronie. Stamtąd kobieta przeszła na komisariat, ale zanim przyjechało wezwane pogotowie, zaczęła rodzić.

Nowo narodzone maleństwo karetką zostało zabrane do jednej z największych klinik położniczych w kraju - na ulicę Polną w Poznaniu.

Jeszcze nie wiadomo, czy dziecko dostanie coś od kolejarzy lub policjantów; na razie jest w centrum zainteresowania medyków.