Na budowanym na Euro 2012 stadionie w Poznaniu odkryto kolejne usterki. Najpierw na prawie gotowej czwartej trybunie pojawiły się pęknięcia. Teraz po kilku dniach opadów deszczu woda zalała magazyny stowarzyszenia kibiców Wiara Lecha i zniszczyła sprzęt wykorzystywany do oprawy meczowej.
Przyczyny usterki są ustalane. Budowlańcy nie wiedzą, czy pękła rura, czy zaczął przeciekać betonowy strop. To kolejna usterka, która opóźnia budowę stadionu i odstrasza najemców. Szukamy jakiegoś magazynu dla naszych rzeczy. Aczkolwiek liczymy, że to był jednostkowy wypadek - mówi reporterce RMF FM Agnieszce Bylicy Marcin Kawka ze stowarzyszenia Wiara Lecha:
Straty wstępnie wyliczono na 135 tysięcy złotych. Wykonawca stadionu, firma Hydrobudowa, zobowiązał się osuszyć pomieszczenia, ale całej sprawy nie chce komentować. Przed startem rundy wiosennej na placu budowy pojawi się inspektor nadzoru budowlanego. Po jego kontroli powstanie pełna lista usterek.
