Jest pierwszy pozew o odszkodowanie za katastrofę w hali Międzynarodowych Targów Katowickich. W Sądzie Okręgowym w Katowicach złożyła go mieszkanka Gdańska, której mąż zginął pod zawalonym dachem.

Kobieta domaga się od MTK ponad 500 tysięcy złotych, pokrycia kosztów pogrzebu męża i renty w wysokości 1200 złotych. Wcześniej gdańszczanka próbowała z kierownictwem Targów załatwić sprawę polubownie. Ponieważ nie przyniosło to efektu, zdecydowała się wystąpić z pozwem.

To na pewno pierwszy pozew, jaki w tej sprawie do nas trafił. Być może wkrótce inne sprawy zostaną nam przekazane z innych sądów w kraju - powiedział rzecznik sądu Krzysztof Zawała. Do katastrofy doszło 28 stycznia podczas wystawy gołębi pocztowych. W tragedii zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych.