Jedna osoba nie żyje, trzy trafiły do szpitala, a kilkanaście zostało ewakuowanych - to bilans trzech groźnych pożarów na Śląsku. Wszystkie wybuchły nad ranem.

Strażacy po kilkudziesięciu minutach ugasili ogień, który wybuchł w mieszkaniu kamienicy w Tarnowskich Górach. Zginęła jedna osoba, a jedna jest ranna.

W Świętochłowicach dwie osoby trafiły do szpitala po tym, jak nad ranem zapaliła się instalacja elektryczna.

Z kamienicy w centrum Katowic ewakuowano natomiast piętnastu mieszkańców. Spaliło się tam mieszkanie. Lokatorzy wrócili już do swoich domów.