W śląskiej kopalni Mysłowice Wesoła pół kilometra po ziemią wybuchł pożar. W strefie zagrożenia pracowało 13 górników. Wszyscy zostali w porę wycofani, nikomu nic się nie stało - dowiedział się reporter RMF FM Piotr Glinkowski.

W tej chwili górnicze służby stawiają pod ziemią przeciwwybuchowe tamy, które mają odizolować zagrożony rejon od reszty kopalni.

Z danych WUG wynika, że od początku roku w polskich kopalniach doszło do 3219 wypadków. W sumie zginęło 38 górników. 50 osób odniosło ciężkie obrażenia.

W tym roku najbardziej tragiczny wypadek w górnictwie miał miejsce 18 września w kopalni "Wujek-Śląsk" w Rudzie Śląskiej. W wyniku zapalenia i wybuchu metanu zginęło tam 20 górników.