Jugosłowiańskie wojsko i policja zajęły wczoraj kolejny sektor strefy bezpieczeństwa wokół Kosowa. Operacja uzgodniona z dowództwem międzynarodowych sił KFOR przebiegła bez żadnych incydentów. Tak zwany sektor D jest trzecim, do którego powróciły oddziały federalne.

Ponad tysiąc policjantów i żołnierzy, pod okiem oficerów KFOR i międzynarodowych obserwatorów, zajęło teren o powierzchni 300 kilometrów kwadratowych. Zajęcie sektora D to powrót suwerenności i pełnej kontroli Belgradu nad tymi terenami. Jugosłowiańskie siły bezpieczeństwa mają powstrzymać partyzantów Albańskiej Armii Wyzwolenia Preszewa, Medvedii i Bujanovacia, którzy nasilają swoją aktywność. Separatyści walczą o przyłączenie do Kosowa tych zdominowanych przez Albańczyków serbskich terenów. We wczorajszej akcji siły bezpieczeństwa zajęły między innymi okolicę Medvedja, która jest jednym z ognisk albańskiego separatyzmu. Tymczasem partyzanci – motywując to dobrą wolą – oddali w ręce KFOR trzech uprowadzonych w marcu Serbów. Szczegóły ich uwolnienia nie są na razie znane.

foto EPA

00:15