Mieszkańcy Kotliny Kłodzkiej mają dość systematycznego zalewania ich domów przez nieuregulowane rzeki i piszą pozwy do sądu. W batalii pomaga im wójt gminy Kłodzko, który od 10 lat bezskutecznie walczy o wybudowanie zabezpieczeń przeciwpowodziowych.

Będziemy domagać się zabezpieczenia tych budynków i ziemi, którą mamy - mówi Grzegorz Niebieszczański, wójt gminy.

Z pomocą wójta będziemy oskarżać to państwo, bo nic się nie robi z tą rzeką, a nas niestety podlewa - zaznaczają mieszkańcy. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Michała Szpaka:

Pierwsze pozwy – najbardziej dotkniętych ostatnimi podtopieniami mieszkańców Żelazna – będą gotowe za miesiąc.