Powiat bieszczadzki na Podkarpaciu może zostać bez specjalistycznej karetki pogotowia. Powodem jest aktualizacja wojewódzkiego planu działania systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego. Zakłada on likwidację karetek z lekarzami w Lesku oraz w Ustrzykach Dolnych i umieszczenie karetki w Olszanicy, która jest położona między tymi miejscowościami. Władze obu powiatów protestują.

Powiat bieszczadzki na Podkarpaciu może zostać bez specjalistycznej karetki pogotowia. Powodem jest aktualizacja wojewódzkiego planu działania systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego. Zakłada on likwidację karetek z lekarzami w Lesku oraz w Ustrzykach Dolnych i umieszczenie karetki w Olszanicy, która jest położona między tymi miejscowościami. Władze obu powiatów protestują.
Powiat bieszczadzki na Podkarpaciu może zostać bez specjalistycznej karetki pogotowia. Zdjęcie ilustracyjne /Kot Krzysztof /RMF FM

Dlaczego województwo chce zabrać karetki z miast powiatowych?

Urzędnicy tłumaczą, że chcą w ten sposób poprawić statystyki czasu dojazdu do pacjenta. Według Urzędu Wojewódzkiego, zastąpienie dwóch karetek jedną, w innym miejscu, przyspieszy czas reakcji.

Oprócz tego urzędnicy przekonują, że średnio w obu powiatach, wyjazdów karetek jest mniej niż na północy województwa. A ratownictwo medyczne w powiecie bieszczadzkim jest wspomagane przez GOPR i to - ich zdaniem  - w zupełności wystarczy.

Ma być lepiej

Zmiany to również efekt rozdysponowania budżetu. Rocznie, ratownictwo na Podkarpaciu, kosztuje 108 milionów złotych. Urząd Wojewódzki więcej pieniędzy nie ma i tłumaczy, że za taką samą kwotę musi rozmieścić karetki tak, żeby zapewniały one maksymalne bezpieczeństwo wszystkim mieszkańcom województwa.

Planom przyjrzy się teraz wojewoda. Jeśli zaakceptuje projekt karetki z Leska i Ustrzyk Dolnych zostaną wycofane w przyszłym roku.

(ug)