Izraelski gabinet bezpieczeństwa ustalić ma w najbliższych godzinach nową taktykę postępowania w związku z naruszaniem zawieszenia broni przez Palestyńczyków. Na Zachodnim Brzegu Palestyńczycy zastrzelili dziś jadącą samochodem 25-letnią kobietę i ciężko ranili jej męża.

Premier Izrael Ariel Szaron oskarżył Palestyńczyków, że zaledwie przez 20 godzin stosowali się do przyjętych zobowiązań o wstrzymaniu ognia. W Strefie Gazy od wybuchu granatu rannych zostało dziś pięciu żołnierzy. Na przejściu granicznym Karmi postrzelono izraelskiego ochroniarza. Wszystko to sprawia, że planowane na koniec tego dnia spotkanie Peres-Arafat zostanie prawdopodobnie odroczone. Zdaniem obserwatorów Arafat chce zbadać jak daleko może posunąć się w atakach na Izraelczyków nie denerwując przy tym USA. Z tego samego powodu Izrael nie zaostrza od razu posunięć zbrojnych wobec Palestyńczyków.

foto Archiwum RMF

23:00