Będzie najprawdopodobniej zmiana zarzutów dla kierowcy, który w Koziegłowach w Śląskiem potrącił 8-letniego rowerzystę. Policja czeka w tej chwili na opinię biegłego w tej sprawie. Obecnie kierowcy grozi do 3 lat więzienia, ale po zmianie zarzutów może to być nawet 8-letnie więzienie. Według świadków mężczyzna potrącił rowerzystę, gdy ścigał się ze swoim znajomym.

Kierowca mógłby usłyszeć zarzut spowodowania u dziecka bardzo poważnych obrażeń ciała, które nawet zagrażają życiu. Biegły będzie musiał teraz opisać szczegółowo, jakie to obrażenia.

Chłopiec jest wciąż w bardzo ciężkim stanie. Ma m.in. poważny uraz głowy. Zaraz po wypadku przeszedł operację. Od kilku dni jest w śpiączce farmakologicznej. Leży na oddziale intensywnej terapii.

Kierowca twierdzi, że wyprzedzał inny samochód na zakręcie. Zaprzecza jakoby się ścigał. Świadkowie, którzy sami zgłaszają się na policję, twierdzą jednak, że widzieli na ulicy wyścig dwóch kierowców.

(mpw)