Po godz. 15 przerwane zostały poszukiwania 12-letniego Pawła z mazowieckich Mokobód. Chłopiec zaginął tydzień temu. W piątek w rzece Liwiec znaleziono ciało jego 15-letniego brata, Marcina.


Strażacy sprawdzili dziś 6 kilometrów w dół rzeki Liwiec. Poszukiwania skupiały się przede wszystkim na sprawdzaniu brzegów rzeki.

Nurkowie nie brali dziś udziału w akcji, ponieważ od rana obniżany jest poziom rzeki - przez otwarcie przepustów wodnych. Do jutra rana poziom wody powinien być o metr niższy i wtedy nurkowie, ale też inni członkowie ekipy poszukiwawczej, wrócą do pracy.

12-letni Paweł i jego 15-letni brat Marcin zaginęli tydzień temu. Wyszli z domu w Mokobodach tydzień temu w poniedziałek około godziny 13, kilka godzin później rodzina zawiadomiła policję o ich zaginięciu. Od samego początku przyjmowano, że chłopcy mogli utonąć - powiedzieli bowiem rodzicom, że idą nad rzekę się poślizgać.

W piątek płetwonurkowie odnaleźli ciało 15-latka.


(mpw)