Mają płacić mandaty jak wszyscy albo stanąć pod pręgierzem opinii publicznej. Posłowie rajdowcy stracą przywileje, które na drodze daje im immunitet. W piątek reporterzy RMF FM ujawnili policyjne meldunki o wyczynach posłów na drogach. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, wyprzedzanie na pasach, niezapięte pasy, ale przede wszystkim przekraczanie prędkości.

Jak ustalił Mariusz Piekarski marszałek Sejmu chce zmian w prawie, by posłowie nie byli już bezkarni. Bronisław Komorowski zlecił sejmowym legislatorom przygotowanie zmian w kilku ustawach. Ponieważ najtrudniej wykreślić immunitet z konstytucji, marszałek chce by zmiany szły w kierunku publicznego piętnowania posła, który przed mandatem karnym zasłoni się mandatem poselskim. By wyborcy dostawali informację, który poseł został zatrzymany i który użył immunitetu.

Jeszcze nie wiadomo w jaki sposób lista posłów rajdowców ma być podawana do publicznej wiadomości. Jak ustalił nasz reporter w tym tygodniu marszałek Komorowski ma spotkać się z kierownictwem MSWiA oraz policji. Chce ustalić jak problem posłów za kółkiem wygląda z perspektywy drogówki. By policjanci wręczali mandaty i punkty i szczegółowo opisywali odmowę ich przyjęcia.