Powolne wprowadzanie prohibicji czy walka z zalewem punktów sprzedaży alkoholu? Sejm zdecyduje dziś, czy na nowo uregulować sprawę zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Projekt zakłada, że gminy będą mogły wprowadzać zakaz sprzedaży alkoholu od 22 do 6 rano.

Powolne wprowadzanie prohibicji czy walka z zalewem punktów sprzedaży alkoholu? Sejm zdecyduje dziś, czy na nowo uregulować sprawę zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Projekt zakłada, że gminy  będą mogły wprowadzać zakaz sprzedaży alkoholu od 22 do 6 rano.
Zgodnie z projektem, gmina będzie miała też możliwość ograniczenia godzin nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach (zdj. ilustracyjne) /Monika Kamińska /RMF24

Gminy dostaną prawo wydawania zezwoleń na sprzedaż alkoholu oddzielnie dla różnych rejonów - np. inaczej dla każdej dzielnicy czy osiedla. To pozwoli wpływać na to, gdzie miejsc z alkoholem ma być więcej, a gdzie  ma nie być ich wcale.

Centrum miast takich jak Warszawa, Poznań, Toruń, Kraków ma być wizytówką tych miast, a nie wstydliwym rynsztokiem - przekonywał poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sęk. To on jest autorem projektu, którzy zakłada, że do limitu zezwoleń na sprzedaż alkoholi będzie zaliczane także piwo i napoje do 4,5 procent.

Grzegorz Adam Woźniak (PiS) podkreślił, że propozycje zawarte w projekcie są odpowiedzią na postulaty samorządów o konieczność reakcji na koncentrację punktów sprzedaży alkoholu w centrach dużych miast i kurortach. Ocenił, że obecność na jednej ulicy "kilkunastu sklepów" z alkoholem powoduje znaczny wzrost przypadków naruszenia ładu i porządku w okolicy.

Co wam zrobiło piwo? - grzmiała opozycja, mówiąc, że to powrót do ograniczeń sprzedaży alkoholu rodem z PRL-u. Chyba wielu z państwa pamięta te czasy, kiedy zwyczajnie kwitły meliny i kwitł nielegalny handel. Chcecie państwo do tego wrócić? - mówił poseł Paweł Skutecki z klubu Kukiz’15.

Poselski projekt nowelizacji ustawy ma doprecyzować i uregulować przepisy tak, by umożliwić gminom działania ograniczające dostępność alkoholu. Zmiany dotyczą m.in. wprowadzenia do limitu udzielania zezwoleń na sprzedaż wszystkich napojów alkoholowych, także tych do 4,5 proc. W obecnym stanie prawnym Rada Gminy określając liczbę punktów sprzedaży napojów alkoholowych, w limicie nie uwzględnia piwa i alkoholu do 4,5 proc.

Nowelizacja reguluje też problem dotyczący zezwoleń na sprzedaż alkoholu na terenie gminy. Gmina w drodze uchwały będzie mogła ustalić maksymalną liczbę zezwoleń odrębnie dla poszczególnych jednostek pomocniczych (sołectwa, dzielnic, osiedli), które jej podlegają.

Zgodnie z projektem, gmina będzie miała też możliwość ograniczenia godzin nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach. Ograniczenia mogą dotyczyć sprzedaży między godziną 22 a 6.

Nowelizacja wprowadza też zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych, z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych. Zapis wprowadza generalny zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych, jednocześnie dając samorządom możliwość wyznaczania miejsc przeznaczonych do jego spożywania.

(mpw)