Posłanka Platformy Obywatelskiej Bożena Kamińska została zatrzymana na obwodnicy Stawisk (Podlaskie) za przekroczenie prędkości. Według policyjnego wideorejestratora, jechała 122 km/h w miejscu ograniczenia prędkości do 70 km/h.

Bożena Kamińska w rozmowie z portalem internetowym poranny.pl zapowiedziała, że mandat za wykroczenie drogowe zapłaci i przyjmie punkty karne. Nie ma co chować się za immunitetem. Zdarza mi się przekroczyć prędkość i wtedy zawsze płacę mandaty - powiedziała portalowi posłanka Kamińska.

Jak podała policja, posłanka Bożena Kamińska nie miała przy sobie ani legitymacji poselskiej, ani prawa jazdy. Z powodu braku tego drugiego dokumentu policjanci nie mogli od razu wystawić mandatu. Policjanci poinformowali zatrzymaną do kontroli osobę, że będą sporządzali dokumentację w celu wyjaśnienia tej sprawy - mówi Adam Romanowicz z zespołu prasowego podlaskiej policji. Wyjaśnił, że w sytuacji, gdy kierowca nie ma przy sobie prawa jazdy, policjanci mają obowiązek sprawdzić, czy np. nie jest ono zatrzymane.

Za takie przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym grozi 400-500 zł mandatu i 10 punktów karnych. Kierowca, który nie ma przy sobie prawa jazdy, musi się liczyć z karą również i za to.

(mpw)