Posłowie w ostatnim tygodniu przed Wielkanocą nie mają za wiele pracy - zbiera się tylko jedna komisja. Dziś jednak - zgodnie ze zwyczajem - powinni dyżurować w swoich biurach. Te jednak dziwnie pustoszeją w okresie przedświątecznym. Dziennikarz RMF FM odwiedził 9 z 19 biur w Warszawie i w ani jednym nie zastał dyżurującego wybrańca z Wiejskiej.
Biuro posła Andrzeja Czumy:
"Nie ma aktualnie w biurze... A kiedy będzie? Nie potrafię powiedzieć. Mogę spytać. Jeżeli chciałby się pan spotkać z posłem - proszę się umówić".
Poselskie zagłębie przy Nowym Świecie; parter - biuro Romana Koseckiego, piętro wyżej - Julii Pitery:
"Nie ma pana posła. A dlaczego? A ma być?"
A czemu nie ma pani poseł? Bo ma jakieś inne zajęcia. Jeszcze wyżej biuro Michała Szczerby - zamknięte na głucho. A propos głucho; gościnne biuro Leszka Jastrzębskiego:
"Tak? Dzień dobry, witam. Czy ja zastałem pana posła? Nie, niestety nie ma. A będzie dziś? Nic mi o tym nie wiadomo".
Nie mniej serdecznie jest w biurze posła Karskiego:
"Niech pan nie nagrywa bardzo proszę. Możemy prywatnie porozmawiać. A dlaczego? Przecież to jest biuro poselskie! Pana posła dziś nie będzie? milczenie
Czyli raczej nie.
Poseł Kidawa - Błońska akurat jest w Sejmie, Paweł Poncyljusz akurat wyjechał.
Czyżby parlamentarzyści już malowali pisanki? W Sejmie nie mają w tym tygodniu się nie przemęczą: zbiera się tylko komisja nadzwyczajna do rozpatrzenia rządowych projektów ustaw o przygotowaniu i realizacji obiektów energetyki jądrowej i o zmianie prawa atomowego. W jej skład wchodzi 23 posłów.