Poseł Samoobrony - Krzysztof Sikora, jeden z najbliższych współpracowników Andrzeja Leppera, próbował wymusić na policjantach, by nie zatrzymywali i przesłuchiwali jego znajomego, notowanego za rozboje - informuje "Życie Warszawy".

Gazeta pisze, że posłowi Sikorze nie spodobało się przeszukanie przez policję mieszkania Włodzimierza N., przedsiębiorcy z Mińska Mazowieckiego, któremu zarzucono wymuszenie rozbójnicze i groźby karalne.

Policjanci o skandalicznym zachowaniu parlamentarzysty poinformowali wicepremiera Ludwika Dorna. A ten napisał do marszałka Sejmu Marka Jurka. Na jego wniosek sprawą ma się zająć sejmowa Komisja Etyki Poselskiej.